Przejdź do treści
Strona główna » Blog

Blog

Kura…

Jesteś nią całe dnie. Czasami tylko w weekendy. Niektóre z nas wyłącznie popołudniami, po pracy. Raniutko kanapeczki do szkoły, butelki z wodą (jeszcze rok temu kompocik, ale na szczęście pokochali wodę). Wszystko razy 3 bo przedszkolak prowiantu nie nosi. Mężowi kanapki i sałatka (ach jak mnie chwali! robię codziennie inną). Potem tosty… Dowiedz się więcej »Kura…

Dołącz do newslettera

Zapisz się na Newsletter

Bądź zawsze na bieżąco, uzyskaj dostęp do darmowych dodatków i ekstra treści!